Miejski portal informacyjny:
Pruszków, Piastów, Brwinów, Michałowice, Nadarzyn

Książnica Pruszkowska zaprasza na SPOTKANIE ZE SZTUKĄ Przemysława Budzyńskiego (1950-2006). Wystawę prac pruszkowskiego artysty: rzeźb, grafik i malarstwa będzie można oglądać od 15 do 22 września w dużej sali d. klubu PSM przy Al. Niepodległości 12. Uroczysty wernisaż w sobotę, 15 września o godzinie 17.00. Bardzo serdecznie zapraszamy!

PRZEMYSŁAW  BUDZYŃSKI
Urodził się w 1950 roku w Warszawie. W 1970 roku ukończył Wydział Rzeźby w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, w pracowni profesora Jarnuszkiewicza. Poza rzeźbą zajmował się grafiką (był znakomitym drzeworytnikiem) oraz malarstwem.
Całe dorosłe życie związany był z Pruszkowem, gdzie wraz z żoną Elżbietą mieszkał przy ulicy Ceglanej. Tam żył i pracował aż do śmierci w 2006 roku. Miał wtedy 56 lat.
Jest to  pierwsza wystawa po Jego śmierci i ma charakter wspomnieniowy, obejmuje całokształt twórczości Przemka.
W tym miejscu warto przytoczyć słowa pana Marka Piotrowskiego, komisarza wystawy Artysty zorganizowanej na Zamku Książąt Mazowieckich w Ciechanowie w 1994 r.
„Mnie osobiście najbardziej wzruszają rzeźby Przemka. Jako archeolog, odkrywam zaskakujące podobieństwa np. cyklu zwierzęcego do sztuki prehistorycznej. Świadomym działaniem artysty było odciśnięcie zarysu ręki w przedstawieniu mamuta. A przecież ręka, jako symbol magiczny, w identycznym kontekście przedstawiana była w paleolitycznym, naskalnym malarstwie ludów europejskich. A rzeźba konika....., jako żywo, formą i stylizacją nawiązuje do figurki konika z tzw. wozu słonecznego, znalezionego w Trundholm (Dania), a datowanego na 1320 rok przed naszą erą. Przemek nie ukrywa zafascynowania archeologią i sztuką społeczeństw pierwotnych, jej symboliką, stylizacją i funkcją magiczną.  Duża część  twórczości artysty, to świadome nawiązanie do najstarszych tradycji kulturowych ludzkości. Brązy Przemka mają w sobie moc, która właściwa jest tylko najwyższemu kunsztowi artystycznemu a cykl Dantego to ukoronowanie tego kunsztu.
Stylizacja drzeworytów i olejów, jak i stylizacja rzeźb to rys charakterystyczny dla twórczości Przemysława Budzyńskiego. Jej skromność i brak patetyczności, oddaje w  pełni jego charakter jako człowieka. Przemek jest skromny i wydaje się być nieśmiały, ale przecież jakie namiętności w nim muszą drzemać...! Popatrzmy uważnie na cykl erotyków! I to erotyków, nie pozbawionych dowcipnej pointy...”

Prywatnie, Przemek był wielbicielem swojej żony, kotów, nart i... miodów pitnych – dwójniaków kurpiowskich, (umiarkowanie!), co niewątpliwie podkreśla jego tradycyjny, staropolski gust. Marzył by stanąć na szczycie azteckiej świątyni.
Budzyński całe życie zmagał się z chorobą i ograniczeniami z nią związanymi..
Często trudno było mu odnaleźć się we współczesnym świecie.
Żył z boku, pełen wewnętrznych pasji.

Ewa Szelągowska

Więcej:
WWW.biblioteka.pruszkow.pl